Św. Marcin
Rogale świętomarcińskie oraz tradycyjne pieczenie gęsi kojarzą nam się zwykle z inauguracją Dnia Niepodległości. Kim zatem był św. Marcin?
Święty Marcin, wspominany 11 listopada, był synem rzymskiego legionisty, a gdy dorósł sam także został żołnierzem. To właśnie z tego okresu jego życia, pochodzi najbardziej znana o nim opowieść. Św. Marcin miał spotkać na swojej drodze ubogiego człowieka, który był prawie nagi. Podzielił się więc z nim płaszczem żołnierskim. Dlatego został patronem ubogich i żołnierzy.
Inna z historii o św. Marcinie głosi, że gdy chciano nadać mu sakrę biskupią - on tego odmówił. Ukrył się przed wysłannikiem papieża, ale jego kryjówkę zdradziła swoim gęganiem gęś. Za wydanie św. Marcina ludowi, gęsi swą karę ponoszą do dziś…To od tej opowieści pochodzi zwyczaj pieczenia gęsi na 11 listopada. Święto ku jego czci ustanowiono w połowie VII wieku, na 11 listopada (data jego pochówku).
Tradycja wypieku rogali świętomarcińskich w Poznaniu sięga 1891 roku. Gdy zbliżał się dzień św. Marcina (11 listopada), ówczesny proboszcz poznańskiej parafii pod wezwaniem św. Marcina, ks. Jan Lewicki, zaapelował do wiernych, aby - wzorem patrona - zrobili coś dla biednych. Józef Melzer, jeden z poznańskich cukierników, odpowiadając na apel proboszcza, upiekł trzy blachy rogali i przyniósł pod kościół. W następnych latach dołączyli do niego inni, aby każdy mógł w ten dzień najeść się do syta. Bogatsi poznaniacy kupowali smakołyk, a biedni otrzymywali go za darmo.